chyna // odwiedzony 57811 razy // [królestwo2 nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (184 sztuk)
23:16 / 31.08.2000
link
komentarz (1)
Ha. Moj poprzedni wpis jest taki spokojny, taki bijacy sila, pewnoscia, ze dam sobie rade.
Gowno prawda. Czasami mam wrazenie, ze to wszystko to domek z kart. Staram sie ulozyc wszystko, ale za chwile albo za tydzien ktos moze to zepsuc jednym pstryknieciem palca.
Jestem w ciezkim okresie swego zycia i ta rzecz, ktora wtedy tak mnie zdolowala jest naprawde tylko na dokladke. Jestem w ciezkim i niestabilnym czasie swojego zycia na tej ziemi. Osoba, ktora powinna byc mi ostoja oddala sie nie wiem tak NAPRAWDE czemu i nie wiem, jak to wszystko bedzie, jesli sie oddali na dobre Bog wie, co sie stanie. Mam nadzieje, ze i tym razem jakos sobie dam rade. Tylko jak?
Dzis dowiedzialam sie, jaki swiat jest maly w sposob nieprawdopodobny. Dwie osoby bliskie mi, jedna bardziej, druga mniej okazalo sie, ze.. Zreszta niewazne. Po prostu swiat jest cholernie maly.
Zastanawiam sie, jak poradzic sobie z moim zyciem. Z tym wszystkim, z czym sobie nie daje rady.
Aktualne jest nadal moje pytanie dotyczace znajomosci "preparatu", ktory zabija pamiec, a wlasciwie uczucia. Bardzo by mi sie przydal. Cena nie gra roli. Dzwoncie pod 08000800008000800.