00:50 / 09.11.2006 link komentarz (4) | Właściwie to ciężko zaczyna (?) się ten tydzień, takim trochę skołowany, wiecznie pijany i w ogóle dziwnie. Niby coś się zaczyna, ale wcale nie chce się zacząc, niby coś się kończy a nie chce się skończyc. No ale mniejsza z tym.
Dorwałem naszą gazetkę studencką śmieszną, nędzną. Doprawdy nie rozumiem, dlaczego ci ludzie piszą tak smętnie, zero polotu, zero pomysłu (nie i chuj). Ja rozumiem, że to nie na tym polega że to praca dziennikarska, ale dalej (więcej), dlaczego nie bawic się formą, dlaczego nie eksperymentowac? Bo nie każdy zrozumie (strach, strach, strach!). dobra dokończę jutro, bom nie u siebie (to znaczy?)
|