19:09 / 20.11.2006 link komentarz (2) | Prosto z pracy na net - tak, to prawda - od szóstej rano do 18-tej. 12 godzin roboty, bo jeszcze nie strajkuje mój rejon, czyli samochodowe rozwożenie przesyłek do firm. Przynajmniej nie jest to takie męczące, no i nie ma reklam..
Na moim urzędzie listonosze strajkują już od czwartku i jutro też będą, bo nie doszło do porozumienia związkowców pocztowej "Solidarności" z Dyrekcją Generalną Poczty Polskiej w sprawie 40% podwyżki. Mnie w ubiegłym tygodniu nie było w ogóle w pracy, bo byłem na zwolnieniu lekarskim - dopadł mnie jakiś bakcyl..
Czekam na strajk generalny - zamkniętą pocztę - wtedy będę miał czasu sporo na uczucia..
|