21:00 / 29.11.2006 link komentarz (9) | Desperatka po ciężkim dniu, w którym prawie (chyba??) udało jej sie nic nie popsuć w nowej pracy, zasiadła przy swoim ukochanym komputerku i zerknęła na nie mniej wielbione, mimo zżerającej je,ciężkiej choroby debetowej, INTELIGO.
Jakież było jej zdziwienie, gdy na własnym uczciwym koncie, znalazła... mało własną kwotę wynagrodzenia. Się chyba pani księgowa pomyliła i naliczyła desperatce pieniążki według nieistniejącej jeszcze umowy dla zastępcy kierownika... Oj będzie bolało, jeśli w przyszłym miesiącu mi to odetną.... :( Oj będzie...
|