13:37 / 04.12.2006 link komentarz (1) | Wreszcie wypoczywam i nabieram sił po katordze pracy w państwowym molochu. Wreszcie jadam normalne śniadania, dwudaniowe obiady i kanapkowe kolacje - do tej pory jadałem praktycznie tylko zupę o piątej rano, a potem kanapki od dziewiątej wieczór i strasznie zmizerniałem..
wczoraj cały dzień spędziłem wreszcie w ramionach ukochanej oraz zaliczyliśmy wspólny spacer po okolicach Wilanowa. Jak słodko, jak przyjemnie..
Dzisiaj muszę podjechać jeszcze do siedziby związku zawodowego Sierpień '80 i popołudnie znowu z kobietą spędzę, ale tym razem w swoim domu, bo ją zaprosiłem..
Pracę zaczynam w piątek, od 9-tej do 17-tej..
Gra: BASSE BROTHERS
|