09:20 / 08.12.2006 link komentarz (6) |
"el perro" to po hiszpańsku pies:) i ja właśnie takiego pieska wczoraj dostałam:) właściwie to przypadkowo, bo rodzice znaleźli go wczoraj zmarznietego, porzuconego i głodnego i wzieli go do czasu az nie znajdą mu nowego domu, ale jakimś cudem pozostał:) Pero to mały szczeniak, kundelek nie do określenia i najsłodsze stworzenie na świecie:) dziś już jest weselszy niż wczoraj. I choć ktoś mógłby powiedzieć ze pies to kłopot, to ja odpowiem ze lepiej mieć psa niż legwana:p |