23:55 / 04.01.2007 link komentarz (0) | Życie to kurwa w sumie...ja pierdolę w chuj...spazmy i marazmy itd...wkurwia to i niszczy od środka...jutro na 7.10 może nawet na wfie poćwiczę...albo i nie...nic mi sie nie chcę nawet pisać dziś dłuzszej notki...nie mam weny czy coś...eh jest smutno ,nudno...i ja pierdolę...nie żebym się powtarzał ale nie lubię życia...ono nie lubi mnie i jest po jeden...idę spać...jak mi się będzie chciało to napisze jutro ładną ,optymistyczną notkę o wyrazistej treści merytorycznej...albo nie...
nie wierzę w przyjaźni między chłopakiem a panną/mężczyzną a kobietą...
Dobranoc pa... |