23:02 / 02.02.2007 link komentarz (4) | Trochę się wyżalę czy może śmiesznie ujmująć 'wykurwię' [zapożyczę z Kruklina 'No Homo'].
Więc tego Ślizgu nie ma póki co [osobiście nie wierzę, żeby ktoś wykupił tytuł]. No i nie będzie, załóżmy. Kurwa to dla mnie bardzo złe, bardzo złe, już teraz żeby napisać cokolwiek to nie mogę znaleźć motywacji. A tak byłem zobowiązany. Kurwa, najgorsze, że miał być debiut teraz długi, tj. napisałem ponad 5 tys. znaków artykuł o łódzkim podziemiu. No i wszystko poszło się pieprzyć.
Do tego dodajmy nie brak sił, a bezilność [ kolejny follow up nlogowy, źle ze mną ]. Kurwa. Tylko się wpierdalam w psychiczne bagno jakimiś duposmętnymi kawałkami.
Tylko Timbo jest fajny, jest genialny nawet, wyprodukował dwie takie płyty popowe, że po prostu nawisko Mosley trzeba zapamiętać.
I słucham 'Uwierz we mnie' Flexxipu i słucham tego tak bezosobowo, to jest chyba najgorsze. |