| 23:21 / 06.02.2007 link
 komentarz (1)
 | szkoda tylko, ze moj odtwarzacz nie wydaje z siebie takich ruchow jak maly przyjaciel :D 
 nie ma to jak rozgraniczenie. jednego kocham od czubka glowy do pasa, a drugiego od pasa w dol. pierwszy w srodku dzieli sie z trzecim. ostatniego brak.
 i juz jednemu dzisiaj powiedzialam, ze klamie tylko prosto w oczy. i tak sie wlasnie patrzylam. nigdy nie wiesz, kiedy to bedzie.
 w sumie chuj.
 
 wiesz. spiewa mi tu jeden, ze ma ochote ze mna zostac az do szesciesiatki. ej ej. a potem? ja nie chce zyc z 60 lat. ale chyba bede musiala. trudno. a i ze on moze moim swiatem wstrzasnac. piekny no. mi juz jeden wstrzasnal strasznie. nie widzielismy sie prawie dwa miesiace, jak dwa lata normalnie.
 
 ej mam dwa telefony. ale lans hahaha :D
 trey, oh trey.
 
 ugk - one day.
 |