01:14 / 10.02.2007 link komentarz (2) | Hm stwierdzam ,że coraz częściej zaniedbuję swojego nloga(swoją drogą najlepszego przyjaciela truskulowca ,no oprócz Bazooka Tooth'a...),więc z tego to powodu postanowiłem znowu Drogi czytelniku pouprawiać trochę grafomanii...
Zauważyłem ,że mam niezwykle wysokie ambicję a ocena typu 2 z chemii jest dla mnie całkiem satysfakcjonująca i napawająca optymizmem ,którego ostatnimi czasy niestety odczuwam dosyć spory niedobór(jak zawsze zresztą he he he)...
Mamy już sobotę...pierwszy niemelanżowy piątek od dawna...w szoku kurde...nic mi się ostatnio nie chcę ,jedyna rzecz jak robię to napierdalam w Warrior Kings'ów ,więc jeśli bym Ci nie odpisywał na gg znaczy ,że właśnie pogłębiam swoje uzależnienie...
Ogólnie mam fazę typu(dosłownie) 'back to The Roots' i Fugees...w kółko sobie słucham takich starszych płyt od kilku dni...no bo w sumie jak coś jest dobre to powinno się tego słuchać nieprawdaż...?(pytanie retoryczne)
W sumie to idę spać czy cokolwiek...ogólnie to ostatnio jest nudno ,smutno ,ponuro czyli 'miasta marazm otacza'...chujowo bo chujowo ale trzeba żyć bo jak nie teraz to kiedy niby...?no właśnie...kiedy...?
'Weźcie mnie z przed szyby ,gdzie już dawno mnie nie ma
zanim o 04:48 powiem "dowidzenia..."'
dobranoc...yo...do jutra czy tam do kiedykolwiek(czyli tak czy owak najpewniej w najbliższej przyszłości)...
ps.
'love isn't love if U didn't hurt somebody...'
'only one bad apple can poison the good...'
'life isn't a bitch ,she's a beautiful woman ,U just call her a bitch ,because she won't let you get that
pussy...'
jak chcecie to sobie pozgadujcie z czego są poszczególne cytaty...w nagrodę pozdrowienia w następnej notce...yo
|