22:25 / 12.02.2007 link komentarz (1) | jeszcze raz MK zrobi niewiem, albo wszystko jedno to go załas...... a nie nie moge obiecałem jej :D rozwałkuję ją jak małego kluska :> a tak na powaznie to musze cos zrobic z moja mała martwicielką, bo mi sie zamartwi. a tak wogole to chyba wiem jak działa ta cała autoagresja.... jak chciałem sie dzis ugryzc w palucha zeby nie myslec o zmartwieniach, to pewnie te krwinki tez tak myslą i gryzą nas w np skóre ;/
-zakładam skarboinke, i kazde zmartwienie MK musi wykupić wrzucając do słoika (nie bede wydawał pieniążkow na skarbonke)2 złote :D wtedy bedzie sie mogla martwic czyms ale nie za długo
-kazder skubanie drapanie i inne takie nawyki MK tez beda kosztowac... a co mi tam tez 2 PLN |