12:43 / 18.02.2007 link komentarz (4) | wczoraj była ostatnia sobota karnawału? no cóż nie ma jak wypad do pubu na piwo i inne atrakcje temu towarzyszące.tylko powiedz mi jakim cudem mając 15 PLN w portfelu upiłem się i to piłem dużo, a nie, że 2 piwa i po mnie. jeszcze 3 PLN mi zostały hehe i kebaba też jadłem hehe. wogóle to wypad extra i propsy dla znajomych.
żeby było mało śmiechu to obudziłem się o 8 rano. nie wiem jakim cudem, ale od kilku dni bez problemu budzę się rano. a wcale nie zacząłem żyć zdrowo. w drodze do sklepu w kieszeni odnalazłem piłeczkę z piłkarzyków. jestem ciekaw jak wszedłem w stan jej posiadania bo przecież nie tak łatwo ją wydostać z tego automatu. wytłumaczy mi to ktoś? na chuj mi ona hehe.
w celu podreperowania budżetu wyzbywam się niepotrzebnych mi rzeczy. tak myślę, że gramofon również nie uniknie rozstania ze mną. sprzedam i w przypływie gotówki w ciągu kilku tygodni zmienię go na lepszy model.
do tej pory nie miałem okazji przesłuchać płyty Afrontu i robię to w ten weekend. oryginał oczywiście :D nie wiem dlaczego tyle osób mów, że to jest najlepsza płyta roku. napewno w czołówce, ale jak dla mnie napewno nie jest najlepsza. Dinal miażdży. gdzie jest zaginiona paczka z Czech z Kasetą Demonstarcyjną na wosku? wydać krocie na allegro w celu jej zakupu? uwielbiam też takie niespodzianki jak wczoraj w jednym z dużych marketów z elektroniką. na półce z polskim hip hopem pierwsza płyta Ostrego w cenie 15 zł. ogólnie jak dla mnie płyta miażdy i posłuchaj człowieku już nie wiem, którego kawałka ale jest tekst który jak ulał pasuje do afery z Andrzejem L.
koniec przekazu
piona
|