23:09 / 17.03.2007 link komentarz (0) | Wróciłem ze studiów. Było dobrze. Pani promotor znowu mnie pochwaliła za styl pisania i podała pewne cenne sugestie odnośnie dalszych losów pisania pracki.
W piątek spałem przez 10 godzin co jest czymś dla mnie niespotykanym. Nie pamiętam kiedy ostatnio tyle spałem....Doprawdy! Nawet hałasy imprezy korytarzowej w akademiku nie potrafiły przerwać mi snu.To był błogostan jednym słowem...
Poza tym ankiety przeprowadzone ostatnio w mej szkole( dotyczyły mnie jako lektora jak i szkoły) wypadły bardzo pozytywnie, co mnie ogromnie cieszy. |