15:59 / 21.03.2007 link komentarz (7) | to ma być pierwszy dzień wiosny?idź pan w chuj. czuję się jakiś zmęczony. nienawidzę takiej pogody. w poniedziałek spontaniczne poł litra żąłądkowej z kumplem i rozmowy o muzyce i wogóle pannach, życiu itd. itp. do 5 nad ranem. w pracy byłem cieniem samego siebie. wczoraj wizyta w szpitalu bo kumpla ojciec coś nie teges się czuł. nie mogę jaki burdel w tych szpitalach. niby jakieś certyfikaty jakości i takie tam, ale już chyba szpitale polowe wyglądają lepiej. nic się nie można dowiedzieć czy osoba zostaje na noc w szpitalu czy coś. obczaj akcję: przywożą starszą kobietę z podejrzeniem złamania. pielęgniarka mówi, że nie ma w tym szpitalu ortopedii i wogóle. a kierwoca na to, że oni jadą w takim razie gdzieś poszukać szpitala gdzie jest. o co kaman? świat czasami jest popierdolony. już wiem dlaczego po pobiciu zamiast tkwić w tych warunkach wolałem się wypisać po jednej nocy spędzonej tam. dejm. winyle leżą i co jakiś czas tylko wycieram je z warstwy kurzu. potrzebna jakaś extra kasa na nowy gramofon. dobrze w sumie, że tamtego się pozbyłem. potrzeba chwili. wogóle wysłałem go UPS i paczka zamiast w gdańsku znalazła się w krk ale już wyjaśnione. czas posprzątać w mieszkaniu i ogarnąć się.
trzeba kochać życie...
5 |