10:20 / 02.04.2007 link komentarz (4) | wstałem rano, przesłuchałem...ee nie nie przesłuchałem wszystkich płyt bo spóźniłbym się do pracy.
wogóle to z moją karierą fajna historia się wiąże. ponad rok już sobie na luzie pracuję i się rozwijam. zaczęło się w styczniu. wypadki po ludziach chodzą i znajomy znajomego mamy złamał bark, a że mieszka pod Warszawą, a córka daleko do szkoły ma ktoś musi ją zawozić i odbierać , a jego do pracy i na zabiegi. no to kto szuka pracy? Łukasz! i tak wpadało 400 PLN tygodniowo, a pózniej gadka szmatka i praca w firmie szefa hehe. teraz w razie potrzeby już tylko świadczę usługi jako taxi driver chociaż bez taksometru. prawie jak Boguś Linda w "Sarze" o czym już pisałem w poprzedniej notce.hehe:D
wolny dzień od pracy poświęcę na dokończenie porządków w mieszkaniu. poranna kawa, gazeta oraz oczywiście TVN24. czytam wywiad z naszym wczorajszym mistrzem świata w pływaniu i tak miło się robi jak w końcu jakiś sportowiec mówi, że słuchał polskiego hip hopu, ale nie jakieś hip pop tylko Grammatik,Fenomen.
nie wiem czy jestem z pokolenia JPII, ale nie powiem też, że jestem z pokolenia mp3.
miłego dnia. bez odbioru |