anuszka // odwiedzony 49224 razy // [nlog/last day/by/zbirkos] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (108 sztuk)
12:26 / 10.05.2007
link
komentarz (13)
Zoopa pomidorowa się gotuje.
W sumie stwierdziłam dziś, że nie znam samej siebie. Nastrój jakby lepszy, może pogoda ma wpływ na te zachwiania uczuć. No ale przecież głupotą jest zwalać wszystko na pochmurne dni.
A może to nie niebo wcale wpływa na nas, tylko my na niebo? Może świat płacze deszczem, kiedy zbyt wielu ludzi cierpi? Chyba mi odbiło. Wcale w to nie wierzę i dlatego nie umiem już pisać wierszy.
Idę poetycko doprawić pomidorówkę.

Taki zwykły dzień.

Brakuje mi Serdli:/