|
Pewnie większość z was myslała żeh umarł, albo co gorsza zmądrzał. Nic bardziej mylnego. Zawiesiłem się po prostu, tak, leciutko, stolec i udko dla koprofila i gościa restauracji. Se wróciłem se i co? I komentarze fpizdu polazły, prawie jak murzyńskie pytongi w tych filmach co dubbing jest kiepski. Także na rebusy nie ma co liczyć, a liczyć je to też bez sensu bo sa numerowane jak ci z pejsami w czasach rozwoju militarnego. No ale jezdym z wami, cieszycie się pewnie niczym te typy albo i bardziej jak ten wróbel co był.
Pozdrawiam serdecznie mych dawnych czytelników! Mam nadzieję, że kome-ome-entarze wrócą jak swędzenie po podrapaniu, to se coś porozwiązujemy kuwa, a nie? Proste, że y się nie zmienia, a x w czasie sunie!
|
|
|