14:29 / 17.07.2007 link komentarz (5) | Z serii obleśnych (chwilowo mój ulubiony):
-Mamo! Mamo, babcia ma małże!
-Nie Jasiu babcia nie ma małż.
-Ale mamo, mamo, babcia na prawdę ma małże!
-Przecież chyba ci mówię, że to niemożliwe.
-Na prawdę, mamo, na prawdę, babcia ma małże.
-Dobrze chodź i mi pokaż te małże.
Jasiu wziął mamę za rękę do pokoju babci, która drzemała w halce na fotelu bujanym. Podbiegł do niej i zadarał halkę do góry.
-Zobacz mamo tu jest małża.
-Jasiu... To nie małża... To stare, zgrzybiałe, zaropiałe cipsko babci.
-Naprawdę?? A smakuje jak małża... |