17:14 / 19.07.2007 link komentarz (7) | raz na jakis czas, potrzebuje kogos, kto mnie delikatnie stuknie mloteczkiem w glowke i powie, 'raz, dwa, trzy, zasady ustalasz Ty'
to sie nazywa zaufanie, przyjazn, wiara w drugiego czlowieka
nazwij to jak chcesz, wazne, ze jestes
kilka prostych zasad:
1. nie ufa sie ludziom, ktorzy raz nas skrzywdzili, moga to powtorzyc, skoro potrafili to juz raz zrobic
2. nie warto zadawac sie z ludzmi, ktorzy nas skrzywdzili, nie wnosza w nasze zycie niczego wiecej niz chaos, nieporozumienie, lek, placz, strach, kompleksy
3. po nieudanej relacji, nalezy swoje odplakac, a potem wziac sie w garsc, i isc dalej naprzod, nie cofac sie, nie obwiniac, nie obnizac swojej wartosci
4. nie warto patrzec na to, jak oceniaja nas inni, nie oni zyja za nas, ba, nawet nie oni za nas umra
5. nie warto rozmieniac czasu na drobne
6. pasje sa tym, co dodaje sensu
7. HESO: hedonizm, egoizm, samowystarczalnosc, otwartosc
8. jesli sam w siebie nie uwierzysz, nie oczekuj, ze ktos w Ciebie uwierzy
porzadkowanie nigdy nie bylo moja mocna strona, ale od dzis... toksycznym relacjom, powtarzam glebokie: NIE
zapisuje, zeby zapamietac, juz mam taki nawyk, co zapisane, to utrwalone
Ps. zdam na te cholerne prawo jazdy za pierwszym razem :) |