21:10 / 02.12.2001 link komentarz (0) | Gadalam z Joshem, ma nowa kobiete. Tak naprawde, to kocham go jak brata i wiem, ze jest fantastyczny, ale -FUCK-zawsze, jak sie zwierza, ze cos, ktos wpadl mu w oko z wzajemnoscia, to mam ochote wyc. Dlaczego on moze sobie zmieniac panny co miesiac i to z gracja, bez skurwysynstwa, bez krzykow i lez, a ja od 1.5 roku jestem wlasciwie z jednym chlopakiem, (z mala przerwa na C.,0) ktory doprowadza mnie, mowiac krotko i na temat, do furii. No, na seks nie da sie narzekac, na tym polu sie juz zgralismy. ech, wlasciwie, to nie chce mi sie tym przejmowac. Mam klasowke z ekonomii. Swieci slonko. |