z miłością do technologii
co potrafi uprzyjemnić sobotni poranek bardziej niż gorąca kawa i jeszcze ciepłe bułeczki z serem?
pralka.
zbierasz wszystkie swoje brudy, wrzucasz do bębna, nalewasz porcję swojego ulubionego płynu, zamykasz, wybierasz tryb "codzienne - 60 min." i wciskasz play
a potem zasiadasz do konsumpcji rzeczonej kawy i bułeczek
i sobota zaczyna się cudownym zapachem wypranych ubrań, wypełniającym całe mieszkanie (czyli jeden pokój, ale mniejsza z tym)
|