|  
 Zobacz: wszystkie | z ostatniego miesiąca | ostatnie 20 | nlog.org
 
 
 
  
  | 2007.08.27 14:29:14 link |  
  | 
 "ja tu widzę niezły burdel!"
 
 ostatnimi czasy siedzę i piszę
 jakoś nie mogę się od tej czyności oderwać, czasem tylko uda mi się podążyć do kuchni w celu zjedzenia czegoś
 ale od... czwartku...? tak, od czwartku ne sprzątałam tej swojej jaskini, a dzisiaj pod wpływem nieoczekiwanejanej wizyty K. odkryłam jaki ja burdel potrafię wokół siebie zrobić.
 pranie zrobione wczoraj suszy się, a jakże! gaciami i skarpetkami w kierunku drzwi wejściowych
 garów niepozmywanych mam chyba pół zlewu
 nie wspominając już o łazience, która cichutko (jeszcze...) domaga się posprzątania.
 no ale co, w końcu w ferwor pracy intelektualnej wpadłam, nie? potrzeba mi tu w mieszkaniu jakiegoś faceta do sprzątania. najlepiej od zaraz.
 
 
 
 |  
  | komentarz (2) 
 
 |  |