00:21 / 28.10.2007 link komentarz (1) | zabalowalismy. ziomek leci z internatu. niefajnie. popilismy ale zamiast sie bawic na otrzesinach doprowadzalismy go do stanu w jakim moga go zobaczyc rodzice.
a tak ogolnie to nadal nic nie robie poza nauka i snem. jakbym mial noge cala to chociaz pilke bym pokopal a tak to lipa.
i kolejna sprawa. weekend. weekend polega na siedzeniu w domu przed kompem. z przerwa na włoczenie (jak głowa zaczyna bolec trzeba sie przewietrzyc) ewentualnie film sobie obejrze (ostatnio pod znakiem kolejne czescie starych hitow czyli rocky balboa i szklana pulapka 4:)
a tak wogole na koniec to dokonalem ciekawej obserwacji. prawie wogole nie chce mi sie korzystac z komunikacji miejskiej. wszedzie poginam pieszo (chyba rzeczywiscie "lubie sie włoczyć")
a tak wogole na koniec to zapraszam na esdeka.nlog.org (marudzi ze ma slabe statsy:) |