18:27 / 29.10.2007 link komentarz (0) | Ale zeby siedzac w pracy sie ciemno robilo? I wracaj tu teraz polna droga po ciemku. No dupa nie robota. Grunt, ze jakos szybko zlecialo w tyrze, nie bylo ciezko, a przede wszystkim spac sie nie chcialo. Ale nic za darmo... w koncu wczoraj olalem sprawe wieczoru i przed 22 kimalem.
A dzis przypomniala mi sie Agniecha, co to na zakonnice poszla, a wczesniej okreslona zostala mianem szafy z szybami. Damn, to byly czasy :) |