18:41 / 30.10.2007 link komentarz (4) | Pośród tych wszystkich słodkich sprośności i podniecających rubasznych pogaduszek pojawiło się jedno słowo które komplikuje mi życie:
gwałt
Nie wiem do końca o co chodzi. Domysły mnie załamują. Przeszłość ciąży na przyszłości w jakiś sposób. Stoję teraz na rozdrożu pomiędzy dwiema możliwościami. Pomiędzy czymś co mówi:
"Wybaczaj wrogom, a zło dobrem zwyciężaj"
a czymś co nakazuje:
"Zabij skurwysyna i rób tak zawsze póki tego zła nie wyplenisz"
Nie wiem co wybrać. Wiem natomiast że to co robię teraz ciąży na przyszłości innych ludzi. I to nawet bardziej niż mi się zdaje.
Szkoda tylko że są na tym świecie są takie skurwysyny co w całym swoim egoizmie nie dbają o konsekwencje swoich czynów dla innych ludzi. Najszczerzej jak tylko mogę:
chuj im w dupę i ich rodzinom jeśli już.
R.A.T.M. - War Within A Breath |