| 10:24 / 14.12.2007 link
 komentarz (8)
 | Dziwny poranek, dziwny. Tryb autodepresji. A jeszcze tak niedawno pouczałem innych żeby sie nie smucili. Ale jak po raz n-ty przychodzi anioł z ognistym mieczem i rachunkiem straconych dni to trudno myśleć konstruktywnie. Wbrew pozorom. Eli Lama Sabachtani, chciało by się rzec. Obawa przed samym sobą czy wyrzuty sumienia za złamanie obietnicy? Niesłowność? O co toczy sie ta wojna w ogóle? Szkoda tylko że szkoła życia oferuje tylko naukę praktyczną - naukę polegającą na niepowtarzaniu swoich błędów. Może po prostu przespałem, jak wiekszość rzeczy w życiu.
 
 Metallica - Hero Of The Day
 
 No to do poniedziałku...
 
 
 |