11:26 / 28.12.2007 link komentarz (1) | hmnnnn, w pracy pusto i cicho ale stercze jak przykazano i z nudow czytam co tu kiedyś wypisywalam, skonczywszy na ostatnich 3 notkach. i stwierdzam ze takie krotkie wpisy to jakies nieporozumienie wiec pisze to co teraz pisze , zeby bylo troche wiecej do poczytania. hmnnn, no to moze jeszcze co u mnie? pozmienialo sie, tzn jak spytasz co slychac to odpowiem to co zawsze -zwlaszcza jak pamietasz historie mojego zmagania z dyplomem. ale tak poza tym to sie uspokoilam ponad norme i po tych wszystkich moich fiksach dyrdach uwaga moja poswieca sie mimowolnie pracy i popracy. marze o wlasnym kacie (yyy kącie)(jednokącie)(a raczej czworokącie, w sensie ze nie trojkącie)i o jakiejs mini Polci albo miniaturowym Michlku troliku. jaram tyle co nic i mam alkofobie kt objawia sie panicznym strachem przed najebaniem. zielska nie pale nic a nic, a inne takie rzeczy to juz nawet nie pamietam jak sie nazywaja. wiec w sumie o czym tu pisac? 8| |