03:23 / 03.07.2001 link komentarz (6) | Ale odpał. Dzieci na wakacjach, w domu pusto - jak nigdy. I cicho. Nie słychać skrzekotu kłócącego się rodzeństwa, nie trzeba Uli myć, nie trzeba wyglądać, czy Małolat przyjdzie narąbany z prywatki. Cisza i spokój. Aż nie chce mi się wychodzić do roboty - bo i po co? Przecież telefon mam i kompa, i sieć.
Czytałem dużo nlogów dzisiaj. Jakoś trafiałem wyłącznie na nastolatkowe. Czy naprawdę rodzice wszystkich są tacy do dupy? Że ojcowie fiuty a matki kurwy? I żadne z nich nie rozumie? No kumatox at all? Jestem ciekawy, co mój osiemnastolatek by wypisywał. Że też jestem złamas? |