| 19:29 / 12.04.2008 link
 komentarz (5)
 | Nie mam autentycznie pomysłu na nic. Wymięty z lekka.
 Młoda chce żebym jutro do niej przyjechał.
 Obiecałem że sie postaram. Ale wiem na 90% że nie pojadę bo:
 1. Ni mam hajsu
 2. Chujowa pogoda
 3. Nie chce mi sie ruszać nigdzie
 4. Mogę trafić na moment w którym ona narzeka :/
 
 Mówiąc krótko nic mi sie nie chce.
 
 I nie piję już od 3 tygodni. Prawdziwe mistrzostwo.
 
 Tchnij we mnie życie.
 
 
 
 |