13:54 / 28.04.2008 link komentarz (1) |
Wzielam dzis urlop bo mialam zalatwic z jego mama sprawe mojego funduszu, miala mi z tym pomoc i przy okazi chcialam raz na zawsze kwestie z nim wyjasnic. Albo w jedna strone albo w druga. Niestety spotkanie przelozylysmy na srode po pracy. Coz odwleka sie, ale przynajmniej w czwartek jesli rozmowa sie nizbyt pozytywnie skonczy bede mogla posiedziec w domu i poplakac nie martwiac sie ze trzeba isc do pracy. A dzis pojde moze z siostra do kina i na lody zeby sobie humor poprawic :(((
Poki co ledwo zyje ze zmeczenia wiec ciesze sie i tak ze wzielam ten urlop, zeby choc jeden dzien odsapnac, mam zlamane serce i ogolnie poszarpane nerwy .... Czyli jestem wrakiem czlowieka:(
|