mariposa // odwiedzony 216965 razy // [xtc_warp szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (611 sztuk)
05:37 / 19.12.2001
link
komentarz (0)
Zawsze mowie, ze bedzie lepiej i mam racje. Dzisiaj rano rzucalam miechem i palilam jednego za drugim, a ateraz jestem super szczesliwa. Mam sztuczne wlosy (tak...wstyd...,0) i wygladach w nich tak pieknie, ze sama sobie sie podobam. A to rzadkosc :-,0) Tylko wrocilam z tymi kudlami, a na necie czekal na mnie Primero. Dzieciak to i glupol, ale powiedzial mi mase cudownych komplementow, od ktorych zrobilo sie az cieplo na sercu. Nikt tak jak on nie potrafi sprawic, ze czuje sie taka dowartosciowana, nikt. Nawet Julio, chociaz calowal ziemie, po ktorej stapalam, hehe. primero przyslal najnowsze zdjecia, Boze, jak on mi sie zajebiscie podoba, jest po prostu cudowny. Ale strzez sie, Majenko: wkoncu raz Cie juz zrobil na szaro. Co z tego, ze "teskni" i ze "czeka" i ze "musze zostac z nim przez cale trzy miesiace"? wiesz, jak bedzie, wiec no te dejes llevar. Ale i tak mi milo! Potem sie gapilam na jego zdjecie i sluchalam naszego "mad about you". Chyba jednak go odwiedze...chuj z szacunkiem dla siebie, jesli moge znowu poczuc jego zapach. Cale zycie tak sie "szanowalam", ze zawsze bylam sama. A juz nie chce :(