15:40 / 09.05.2008 link komentarz (16) | Wczoraj wieczór sie najebałem troszeczkę. Było ¶miesznie i chujowo. Mój ziom, a zarazem familiant wyjeżdża na Cypr do pracy. Wiele jest powodów tej decyzji. Nie będę wymieniał najbardziej popierdolonych. Szarlej zostanie sam. Dzi¶ rano obudziłem sie ze spuchniętym okiem, opryszczk±, zgag±, przeziębieniem i pustym portfelem bo zgubiłem hajs. Pięknie co?
Musze sie oduczyć przeklinania. W nieodpowiednich momentach rzecz jasna.
|