08:59 / 09.06.2008 link komentarz (3) | No i tak... pokoj wstepnie urzadzony, wlasciwie to jeszcze kilka poprawek (glownie zrobic cos z okablowaniem). Tak czy inaczej pod tym wzgledem raczej dobrze jest :)
Gorzej, jesli chodzi o meczyki. Wczorajsza gra nie zachwycila i znacznie odbiegala poziomem od tej, jaka chcialbym ogladac. W eliminacjach szlo dobrze, wiec co sie dzieje w finalach? Wydaje mi sie, ze znowu glupie psychologiczne obawy, ze to taki a nie inny rywal, ze bedzie ciezko... a dupa, a nie ciezko. Pare sytuacji bylo, tylko nerwy przeszkodzily w zdobyciu bramki. Za to mysle, ze o wiele wiecej takich sytuacji moglibysmy miec, gdyby nie jakies glupie bledy przy stracie pilki, brak szybkosci, brak dokladnosci... szkoda gadac. Oby tylko wyszli z grupy... wreszcie. |