ja_i_moj_sasiad_brat_pit // odwiedzony 10953 razy // [xtc_warp szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (25 sztuk)
20:23 / 18.06.2008
link
komentarz (4)

Myśli niepozbierane

Wracałem dziś do domu targany rozterkami. Czy lepiej mieć dziewczynę nie śpiewającą w ogólę, czy śpiewającą ale fałuszującą? Która z wad byłaby bardziej wkurwiająca? Której pierwszej odstrzeliłbym łeb z wałkami pewnego pieknego poranka? Ot, dylemat.

Serdeczne pozdrowienie witające przybyszy zdobi mój dom. Witajcie i uważajcie.

Wołam Ciebie, jestem tu. Ten kawałek dedykuję tym, których nie ma już między nami. Chciałbym, aby zechcieli pobyć tu z nami przez chwilę i posłuchać go znów, powiedział Marcin. W sali zatłoczyło się od aniołów. Tylko delikatny szelest skrzydel zdradzał ich obecność. Słyszał kto kiedy pogującego anioła?
Dzwonią mi te słowa w uszach. Nie wolno mówić przy mnie takich rzeczy. Poźniej nie mogę się ich pozbyć. Wyrzucam je teraz.

Ja wiem, że NOFX. Wiem że Rancid i wiem że Piotr Rubik. Wiem też że Bad Religion i wielu innych. Umiejscowienie czasoprzestrzenne The Offspring nie pozwala mi kojarzyć ich źle. Przesłuchać.

Chciałbym zwariować. Ale za grosz we mnie szaleństwa. Więcej strachu. Czuję się jak oranżada w proszku na pustyni. Będziesz mi wodą?

No żesz kurwa mać!