22:40 / 24.06.2008 link komentarz (1) |
Jednak zostaję na Bartoszewicza jeszcze na rok. Cudownie. Dzisiaj w ramach urojonej przeprowadzki Andrzej przemeblował mi pokój. Jest mistrz. Naprawiony telewizor. Wszystko. Czasami męska ręka się przydaje. I jakoś przytulniej się zrobiło.
Ach. No i koordynuję projekt djski przez wakacje w Centralnym Basenie Artystycznym i robię to prawie charytatywnie, ale strasznie się jaram. Będzie śmietanka djska (funkowo-soulowa) przez wakacje, więc serdecznie zapraszam co piątek. Na pewno jakoś niedługo wrzucę line-up i informację prasową... Żeby w razie co było Wam łatwiej wybrać ;)
W pracy spotkanie z redaktorem naczelnym PWN. Przecudnie. Wpadliśmy na tyle pomysłów, że się w głowie nie mieści.
Malik non stop dzwoni ( z tymże o jakiś dziwnych porach typo po 1 w nocy itp) oraz pisze. Stop. Stop. Stop.
|