17:05 / 25.06.2008 link komentarz (7) | Ale się nam poszczęściło! Będąc w pracy dostałam smsa od Kasi, że wpadła do niej sąsiadka zza ściany i przyniosła dla nas kilka fajnych sukienek, dwa płaszcze i kozaczki na jesień. To się nazywa miec równych sąsiadów :)
Co do wczorajszej nocy Kupały, to ja sprezentowałam swej dziewczynie srebrny naszyjnik z serduszkiem z rubinami, o którym swego czasu wspominała mi podczas spaceru po Arkadii. Ucieszyła się ogromnie. W zamian ja dostałam fantazyjną bieliznę, która umili nam nasze łóżkowe harce ;)
Zmykam do domku, by poprzymierzac te ciuchy.
|