2001.12.22 19:40:35 link komentarz (1) |
...grrrrrrrr ile sniegu, doszlam do wniosku, ze jutro nie pojade do szkoly...bo nie ma jak...Drogi sa ledwo przejezdne....nawet w miescie co sie dzieje, to szkoda slow... GDZIE SA KOCHANE SLUZBY DROGOWE??? pytam sie po raz wtory!!!!!!!!...hoook z nimi...nie ruszam sie z domu... Moze uda mi sie jakos pozaliczac.... ...przed chwilka wrocilam od Martusi. Poplotkowalysmy. Sylwunia w ostatniej chwili musiala zmienic plan...moze jeszcze jutro sie spotkamy , tym razem we trzy. Poznalam cala historie...jak dokladnie sprawa przedstawia sie z "szefuniem" ojj!!!! przechalapal sobie:,0),0) Teraz to my, "mlodzi gniewni", mu troszke pokomplikujemy interesy:,0),0),0),0)..... ...Ale pogoda...Ten snieg mnie wkurza...na szczescie dzis opanowalam (calkiem niezle - jak to Karol powiedzial ,0) sztuke manewrowania recznym hamulcem:,0),0),0),0),0),0),0) hihi spodobalo mi sie;,0),0),0),0),0),0),0)...tylko plac byl niezbyt dobry....za duzo sniegu, nie wychodzilo jak nalezy:,0). Poza tym "poszalalam" troszke po osiedlowych uliczkach...tak tez mozna probowac przezwyciezyc strach przed poslizgami...ufff jestem z siebie dumna!!... |