18:13 / 12.11.2008 link komentarz (4) | 1. Komp mi sie sypie juz od dluzszego czasu, jednak dzisiaj to mnie nieprzyjemnie zaskoczyl. Nie lubie takich niespodzianek, ale badz co badz czesciowo sam jestem im winien. Bo przeciez jak sie sypie, to jest to wyrazny znak, ze trzeba formata machnac, a nie czekac do ostatniej chwili. Juz nie raz mialem taka przykra sytuacje, w ktorej to nie pozostawalo kompletnie nic innego, jak wlasnie format, a dane wciaz zalegaly na glownym dysku. Trzeba bylo kombinowac z przekladaniem dyskow, a jesli ich nie bylo, to wielokrotna instalacja... Oj motanina niepotrzebna. Tak czy inaczej juz od jakiegos czasu format zaplanowalem, a data standardowo - koniec grudnia. Pytanie tylko, czy komp dociagnie?
2. Jest fajna stronka z tym, co mnie interesuje, ale problem w niej jeden (czy ja zawsze musze doszukiwac sie wszedzie problemow?). Mianowicie jak okiem siegnac, to nic tylko "Warszawa". Jak lista dluga tylko to sie przewija, czasem jakis Bytom, raz Krakow... no bylo co prawda raz Dolnoslaskie, ale temat zupelnie mnie nie interesowal w tym wypadku. No coz, pozostaje przegladac w miare czesto i liczyc, ze w koncu cos sie trafi. |