10:47 / 20.12.2008 link komentarz (2) | Czemu wszystko jednoczesnie musi sie robic takie trudne? No doslownie kurwa na kazdej plaszczyznie cos sie albo jebie, albo przynajmniej nie wychodzi tak, jak powinno. Jeszcze teraz dylematy... zaczynac wojne, czy nie? Jak zaczne, moge zostac bez pracy, jak nie zaczne - ugne sie przed systemem, przed ciemiezca. Ale ilez to razy mowilem sobie, ze gdybym tylko wiedzial wczesniej, jakie mam prawa, to postapilbym inaczej. Teraz jest okazja, teraz chyba z nich skorzystam. O konsekwencje bede martwil sie pozniej. |