18:41 / 20.12.2008 link komentarz (6) | Taaaa, wszyscy niemal już się rozjechali, siedzę sam do poniedziałku lub wtorku w Trójmieście. Z jednej strony - nienajgorzej, pewnie od siebie odpoczniemy (zresztą, nie tylko od siebie) z drugiej - nieco smutno, bo wiem, że się za nimi stęsknię.
Tak narzekałem na Wham, Last Christmas, George'a Michaela, Kevina i ogólnie świąteczny klimat. Zmieniam zdanie, nie będę się pastwić nad Georgay'em. Bo tekst mi się ciągle podoba.
A w ogóle - opracowaliśmy wczoraj we trójkę scenariusz świetnej reklamy piwa! Co z tym dalej zrobić?
Ból głowy.
|