12:28 / 06.02.2009 link | zawsze na kursie jezdzilam maksymalnie 50 km/h. a dzis nie wiem czy za kare czy za co Instruktor zabral mnie na autostrade i kazal jechac nie mniej niz 130. Jechac jak jechac, ale wyprzedzac innych nie zwalniajac :O Doznalam szoku tak? Ogromnego. Teraz jadac gdziekolwiek bede omijala autostrady z daleka. Taka trauma. Pelne gacie :) |
|