20:23 / 15.02.2009 link komentarz (1) | Zauwazylem ostatnio tendencje do ciaglego powtarzania, jaki to nie jestem zmeczony, styrany, wyjebany itd. Coz... niestety ma to odzwierciedlenie w rzeczywistosci, nie jest tylko marudzeniem markotnego i wiecznie niezadowolonego z zycia czlowieka.
We srode sesja jako tako dobiegla konca, ale zanim mial rozpoczac sie nowy tydzien, cos sie jeszcze dzialo. A i jutro wczesnie do domu nie wroce. Co za tym idzie odpoczne... hmm chyba dopiero, jak sie sytuacja uspokoi. |