22:49 / 24.02.2009 link komentarz (9) | znasz mnie przecież... wiesz że od zawsze nienawidziłem chodzic do pracy, wiesz jak mnie to męczyło, wkurwiało i stresowało... każdy wieczór był traumą, bo za chwile robił sie ranek i trzeba było wstawac... każdy ranek to znienawidzona pora dnia bo za chwile praca... każda minuta dlużej spędzona w biurze to ojacie koniec swiata...
uwierzysz w to, że po tylu latach w końcu lubie swoją pracę?! uwierzysz w to, że czasami wieczorem nie moge sie doczekać ranka i wyjścia do pracy?! uwierzysz w to, że czasami o 19 siedze w biurze i łapie się na tym, że nie chce mi sie wychodzić?! uwierzysz w to, że mam najlepszego szefa?!
ja w to nie wierze...
szkoda, że umowa tylko do wakacji...
dzisiaj 24! - eh it used to be a special day...
...a pyry z gziką - najlepsze;)... |