10:13 / 06.03.2009 link | Nie bede:
- usmiechac sie do ludzi ktorych nie lubie tylko dlatego ze tak wypada ani do ludzi ktorych lubie jesli akurat nie mam na to ochoty
- dostosowywac sie do reszty grupy jesli nie pasuja mi ich pomysly
- klocic sie o to co wg mnie nie jest mi potrzebne lub na co nie zasluzylam tylko dlatego, ze niektorym wydaje sie ze powinnam
- chwalic czyjejs fryzury, nowej bluzki, nowych butow tylko dlatego ze wszyscy pozostali juz to zrobili
- wdawac sie w dyskusje na ktore nie mam ochoty
- przytakiwac ludziom jesli sie z nimi nie zgadzam
- obgadywac osoby ktora jest mi obojetna lub ktora lubie czy toleruje jako jedyna z grupy
- robic z siebie slodkiej idiotki tylko po to zeby cos zyskac (cokolwiek by to nie bylo)
- odczuwac satysfakcji jesli dostane cokolwiek po znajomosci
- przejmowac sie tym ze niewiele osob odbiera mnie pozytywnie.
Bo wystarczy gdy patrze jak inni wygladaja idiotycznie robiac to. A za bardzo lubie obserwowac innych zeby tego nie zauwazac.
Mam dosc tego ze niektorzy uwazaja ze lepiej wiedza co dla mnie dobre. Nie pasuje im? To niech wyp*******ja!!!! Nie potrzebuje nowych przyjaciol. Wystarczy mi ta niewielka grupa ktora mam. Przynajmniej wiem ze nie przeszkadzam im ja. Prawdziwa ja. |
|