01:10 / 28.03.2009 link komentarz (2) | no wiec pozostajac w klimacie imprezowym... TAK!! oczywiscie ze bede sobą!!;) i nie omieszkam byc strasznie przestrasznie niezadowolony i okropnie bardzo marudny, że piątkową noc zakonczylismy tuż po północy...!!;) no jak tak mozna jak??!!;) a takie byly plany...
no powiedzmy ze wspomnienie smaku piwa z bierhalle troche rekompensuje zbyt szybki powrót do domu ale grr mimo wszystko zły jestem...
ah no i oczywiście tradycji musiało stać sie zadość a jakże!... zajęty namiętnym pisaniem smsów w nocnym autobusie jak zwykle przegapilem swoj przystanek i as usually mily wieczór zakończyłem dłuuuugim nocnym spacerem... na szczeście w słuchawkach zapętlony joe cocker z poprzedniej notki wiec banan na twarzy non stop;) i dziwne spojrzenia nocnych lazików;) tyle ze nie dbam o to...;)
...niedosyt odczuwam straszny i tyle!... |