22:29 / 07.04.2009 link komentarz (9) | shit fuck shit!! niby kryzys tak?! z końcem czerwca konczy mi sie umowa i niby nie ma mozliwosci jej przedłuzenia tak?! bo konczy sie projekt tak?! to dlaczemu do cholery od wielu dni mam taki huk pracy ze nie moge sie obrobić?! bez zbędnych słów - wkurwia mnie to i tyle!!
heh no a dzisiaj wieczorem zostałem w końcu sprowadzony do poziomu!! i ustawiony na niestety wlaściwym dla mnie miejscu w przypadku niektórych spraw... w sumie to przeciez nie mam prawa spodziewac sie niczego innego... najdziwniejsza i najbardziej niefajna akcja w życiu! lepiej nie opisywac...
a dzionek koncze dopijajac wino otwarte w jakze odmiennych okolicznosciach... eh - nie smakuje!
...nie jedna znikła twarz i wielu przegrało swą młodość, swą młodość... |