22:52 / 07.04.2009 link komentarz (6) | powoli wracam do gry na mechanice. ogolnie ostatnio wszystko idzie mega pozytywnie. rano nie ma jakichs strasznych problemów ze wstaniem. ale to chyba dlatego, ze juz nie jest ciemno, no i jest ciepło, choc dzisiaj rano moglem wziac kurtke na uczelnie, bo troche zamrzłem. za to spoworotem to na bluze bylo za gorąco.
aha. z pozytywnych zmian to jeszcze ładna koleżanka sprzedaje od niedawna w piekarni na przeciwko.
"one what? one love" jak nasir jones. tak wspominam nasa, bo pojawiła się płytka ze swietnymi remiksami jego kawałków.
ostatnimi czasy nałogowo oglądam House MD. jestem na drugim sezonie. uwielbiam House. złośliwi mogą twierdzić, że też jestem w podobny sposób sarkastyczny. moze troche, no ale bez przesady:) |