10:30 / 09.04.2009 link komentarz (4) | telekonferencja z koreą o 7.30 rano to zdecydowanie nie jest najlepszy początek dnia... tymbardziej gdy ponad godzinna rozmowa nie przynosi zadnych rezultatów a Ty nie do końca orientujesz sie w temacie o którym masz rozmawiać;) nie lubie takich akcji...
wiesz... od jakiegos czasu borykam sie z permanentnym brakiem czasu... ciągle sie gdzies spiesze... ciągle sie gdzies spoźniam... ciągle za czyms gonie... i ciągle sie nie wyrabiam... a najciekawsze jest to, że wcale nie mam tak duzo zajęc i nic specjalnego nie robie... wiec cytując rodzimego rapera: "...ef i es zet ja tego nie rozumiem...";) ale wnerwia mnie to...
i ostatnio coraz bardziej wnerwia mnie tez to, ze ludzie dla których jestem w stanie zrobic wszystko! tego nie doceniają, nie zauważają albo zauważać nie chca...
a powiedz... kumasz zapach wiosennego, wieczornego deszczu padającego na rozgrzane słońcem ulice?? uwielbiam i tyle!!
"if I could turn back the hands of time" - z dedykacją dla Ciebie... wsłuchaj sie w słowa!
...funny, funny how time goes by... |