19:53 / 02.05.2009 link komentarz (0) | Warszawa. Rzucam palenie. A. opowiedziała mi w związku z tym historię swojego pradziadka.
- mój pradziadek przeżył dzięki temu, że nie palił. Kiedy sowieci zesłali go na Sybir po prostu wymieniał swoje papierosy na żywność i cukier. Dzięki temu przeżył te siedem lat. Po wojnie zmarł na płuca. Lekarz powiedział rodzinie, że gdyby nie palił, pewnie by jeszcze trochę pożył.
|