22:37 / 04.06.2009 link komentarz (2) | Wierzę, że ponad trzy lata temu Pan Bóg wskazał mi konkretną dziewczynę. Sprawy jednak nie poszły dobrym torem. Najpierw ja odrzuciłem ją, potem ona odrzuciła mnie. Teraz jest z innym. Od dłuższego czasu. W moim życiu jest dziura. To miejsce miało być wypełnione przez nią, ale nie jest. I zastanawiam się, czy mam prawo wypełnić tę przestrzeń inną osobą. Zastanawiam się, czy jest tu w ogóle jakiś plan B.
A póki co, uczę się przyjmowania rzeczywistości taką, jaka jest.
PS Od kilku dni mam problemy z zasypianiem. Kładę się, a potem wstaję i dalej funkcjonuję, bo nie widzę sensu w parogodzinnym leżeniu.
|